Jaką wielką fanką oryginalnych, vintigowych swetrów jestem, to chyba doskonale wiecie. Dzisiaj odsłona kolejnej swetrowej perełki.Ciepły "góralski" sweter wcale nie musi nam się kojarzyć tylko z wielką mroźną zimą. Skoro wiosna w pełni postanowiłam zestawić go z letnią sukienką i kwiatami we włosach, które sprawiają, że całość stylizacji nabiera lekkości. Lubię rockowe klimaty, ale tym razem chciałam obudzić tą swoją kobieco-romantyczną naturę. Aby nie było zbyt pastelowo i romantycznie, całość zestawiłam z cięższymi, trochę rockowymi butami. Jasny odcień dodaje im lekkości, pomimo dość masywnego kształtu.We włosach kwiaty,warkocze i wiatr.A pod pachą Pan Ciastek zrobiony przez moją zdolną koleżankę dla gości ich wesela:)
DRESS | Dorothy Perkins , SWEATER | vintage
HAIR | Hair by Korzeniowska
Bardzo fajne połączenie:)
OdpowiedzUsuńwww.luxury-lips.blogspot.com
świetne połączenie sweterek oj ukradłabym:)
OdpowiedzUsuńP.s śliczne zdjęcia:)pozdrawiam
Sweter nie w moim guście. Reszta natomiast bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen sweter tak uroczo wygląda ! Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńAdore.
OdpowiedzUsuńIdealnie, jest lekko, jest kobieco, czyli wszystko zgodnie z opisem :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna stylizacja !
OdpowiedzUsuństylowo !
OdpowiedzUsuńso sweet :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńAle cudny sweterek :) Swietnie wygladasz!
OdpowiedzUsuńPołączenie stylistycznie koszmarne. Wiem że miesza się style, wszystko ze wszystkim, sukienki zwiewne i kolorowe do ciężkich butów, ale tu kolorystycznie nie spasowało. Mdły kolor butów zepsuł zestaw. Pasowałoby coś w innej tonacji dla jasnego koloru sukieneczki. I ten sweter....ładny ale do innej kreacji. Tu wyszłaś jak kloc mimo że wiem że masz piękną figurę. Zmasakrował ci wizualnie sylwetkę. Aha, gołe nogi i ta gęsia skórka nie przemawiają do mnie. Może lepiej pomyśleć o czymś bardziej odpowiednim do pogody. Cieniutkie pończochy nie gryzą ;) a i ładniejsze buty również. Chciałaś żeby wyszło fajnie ale jest yhm dziwnie.
OdpowiedzUsuńMam na sobie cieniutkie cieliste rajstopy:)
UsuńOj chyba bardzo cieniutkie. Ja ich nie widzę, widać za to gęsią skórkę. Musiałaś zmarznąć strasznie
UsuńOj bardzo cieniutkie ;) Ale czy to ważne czy są czy nie.... Zmarzłam i tak:D
UsuńButy i torebka - cudo ;)
OdpowiedzUsuńswietny look :)
OdpowiedzUsuńJesteś moją ulubioną blogerką i znów pokazałaś, że masz klasę! wyglądasz przecudownie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://avocadosqueen.blogspot.com/ :)
ja jestem fanką torebki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna styloweczka! kobieco,romantycznie ale z jajem;)
OdpowiedzUsuńCudownie wygladasz tak mega wiosennie :)
OdpowiedzUsuń