ZŁOTE RADY
Ile razy kładłyście sobie tzw. "zestawy" na łóżku, które tak świetnie się komponowały, wprost idealnie na Instagrama.? Ja kilka... I nie pamiętam kiedy ostatni raz na tym dobrze wyszłam. Owszem kolory, faktury zestawione są cudnie.Co z tego skoro nie oddaje nam to np. rzeczywistych długości danych rzeczy. A jeśli przymierza się taką kreację 5 minut przed wyjściem, tak jak to jest najczęściej w moim przypadku, to potem okazuje się,że sukienka, która miała tak piękne wyglądać z żakietem ledwo zakrywa mi pośladki! A każda z nas doskonale wie co to znaczy czuć się niekomfortowo. Oznacza to mniej więcej tyle,że skupić na torebkach Loius Vuitton się nie da, bo cały czas myśli się o swojej za krótkiej sukience. Dobrze jeśli mamy "pod ręką" takiego dobrego fotografa jak Szymon, który swoimi zdjęciami potrafi trochę oszukać okrutną rzeczywistość. Zawsze sobie obiecuję, że tym razem przymierze wszystko wcześniej niż 30 min przed wyjściem i prawie nigdy mi to nie wychodzi.Pozdrowienia dla tych wszystkich, którzy wierzą, że "zestawiki" będą wyglądać równie dobrze na sylwetce co na podłodze.
JACKET | Zara , DRESS | The Vintage Shop , GLASSES | Marc by Marc Jacobs SHOES | DeeZee , BRANCELET | Candy Crystal
wspaniale wygladasz!
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki! Piękna sukienka!
OdpowiedzUsuńBuziaki Aniu- Anna:)
Buziaki Anno:)
UsuńŚwietne zdjęcia
OdpowiedzUsuńhttp://malinowe-ciasto.blogspot.com/ <-- będzie miło jak skomentujesz?
Zrezygnuj z tej kredki do oczu.. Wszystko ciebie:)
OdpowiedzUsuńJesteś cudowną kobietą <3
OdpowiedzUsuńgenialna sukienka;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wygladasz!Takich okularow wlasnie szukam, sa boskie!
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie, urzekły mnie Twoje paznokcie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) http://iamcarolinee.blogspot.com/
Mam pytanie czy dawno kupowałaś ten żakiet.?
OdpowiedzUsuńkilka miesięcy temu, może ze 2,3 ?
Usuńrzadko wpadam na twojego bloga, ale dzis jestem przerazona! wygladasz na barrrrdzo zmeczona. koniecznie sie wyspij albo zacznij jesc zdrowiej- twoja twarz krzyczy "pomocy". A moze to makijaz jest niekorzystny... szkoda, bo jestes piekna kobieta. Dbaj o siebie, o zdrowie i wypoczynek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
klasa<3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńZadbaj o wlosy...
OdpowiedzUsuńUff no już nareszcie ktoś się o nie ładnie zatroszczył. Tu miały być fajne fale, a wyszło jak miotła:)
UsuńPowiem tak... Często Twoje zdjęcia są fajne, często stylizacje poprawne.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że moda to też zabawa, ale to co jest przedstawione tutaj, to jakiś żart. To chyba właśnie jeden z tych nietrafionych zestawów. Na prawdę niekorzystny wygląd jak i post.
żart? nie chyba nie:)
UsuńSukienka może i krótka, ale wyglądasz w niej obłędnie!
OdpowiedzUsuńDobrze napisane, zestawy z podlogi ładne wygladaja na płaskiej podłodze lub płskiej z tylu i/lub z przodu - modelce :P
OdpowiedzUsuńSo treue Mary-Kate :)
UsuńWitaj;
OdpowiedzUsuńNIgdy nie komentowałam Twojego bloga, chociaż zaglądam u systematycznie. Jesteś piękną dziwczyną, z klasą. Potrafisz zainspirować :) swoim strojem, sytlem, fryzurą.
Powyższy zestaw bardzo ładny, jedynie torebka nie w moim guście.
Pozdrawiam i tak trzymaj.
Wierna czytelniczka bloga. Meggi.
Tym bardziej mi miło:) dziękuje i pozdrawiam Meggi
Usuńsukienka ma bardzo fajny krój i fakturę!
OdpowiedzUsuńi na zdjęciach wszystko co trzeba zasłania, bez obaw ;)
bardzo stylowo!
OdpowiedzUsuńgdybyś nie napisała,że fotograf oszukał rzeczywistość to nawet nie zwróciłabym uwagi czy sukienka jest zbyt krótka-pośladków tu nie widzę ,jest moc!
Wyglądasz niesamowicie zmysłowo na tych zdjęciach
OdpowiedzUsuńZmien fotografa lub sposob obrobki zdjec.
OdpowiedzUsuńStarsze stylizacje i zdjecia byly mozna to nazwac zjawiskowe a teraz to jest jak 'kupa'
Haha kupa, dzieki)
UsuńSukienka jest przepiękna! Rewelacyjny, mega stylowy look! SUPER!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A już myślałam, że stałam się takim strasznym haterem... Całe szczęście, nie tylko ja widzę, że coś tu nie gra... Już tu kiedyś pisałam, że śledzę Anię od początków w tzw fotomodelingu, gdy była jeszcze "Buziaczkiem" i nigdy nie widziałam jej w tak kiepskiej formie. Mam na myśli nie tylko ten post. Co oczywiście nie zmienia faktu, że jest stylowo jak zawsze, super żakiet, paznokcie bla bla bla, ale ja jednak zaglądałam tu zwykle by zainspirować się osobą, całokształtem, podziwiać kobietę, która ciągle coś robi, gdzieś pędzi i zawstydza mnie swoją ogólną nienagannością.
OdpowiedzUsuńNie,dlaczego:) To,że coś Ci sie nie podoba nie musi oznaczać ,że jestes hejterem od razu:)
Usuńsuper torebka :)
OdpowiedzUsuńrousse-inspirations.blogspot.com
cudownie wygladasz <3
OdpowiedzUsuńO tak, mi też dużo razy przytrafiła się taka sytuacja. I chociaż zawsze sobie obiecuje, że będę przymierzać wcześniej to wciąż zdarza mi się zmieniać stylizację chwilę przed wyjściem.
OdpowiedzUsuńA sukienka swoją krótkość zdecydowanie rekompensuje tym, że jest po prostu piękna. Podoba mi się jej faktura!
Wiedziałam,że nie jestem sama:)))
Usuńhaha ja tez tak mialam, kazda z nas na pewno - mnie tam ta dlugosc absolutnie nie przeszkadza w twoim wydaniu. Byc moze to ze za krótka jest tylko w Twojej glowie- jest cudnie - ale najbardziej przykuwa uwage twoja twarz masz przepiekna oryginalna urode <3
OdpowiedzUsuńwyglądasz pięnie!
OdpowiedzUsuńSuper notka !! Obserwuję Cię od dłuższego czasu i uważam, że jesteś jedną z najlepszych polskich blogerek, chociażby dlatego, że nie wyglądasz jak manekin z Zary czy innego sklepu, nie brak Ci polotu i finezji (haha!), podobają mi się Twoje odważne zestawienia i to jak się "bawisz modą".
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czy jesteś z Warszawy, czy tu mieszkasz? :)
Dziękuje, miło mi i zapraszam:)))
Usuńswietna ta sukienka! skad ja masz?:) jakbym się w nia wbiła to tylko zrobiłabym niedbałego koka wysoko na glowie i kocie oczy eyelinerem kolorowym ;) okulary miodzio!!!
OdpowiedzUsuńpaznokcie mega!
OdpowiedzUsuńDarja jest niesamowita, polecam wszystkim!
UsuńWyglądasz obłędnie kochana :)
OdpowiedzUsuńa jakis szybki, podreczny i wielofunkcyjny zestaw dla podrozniczki? chetnie przyjme kazde porady :)
OdpowiedzUsuńZachwycasz mnie coraz bardziej :*******
OdpowiedzUsuń<3
hehe myślałam że tylko ja tak mam :P codziennie wieczorem to samo, układanie ciuchów na jutro do pracy a w końcu idę całkowicie w czymś innym :D
OdpowiedzUsuń