Awwww, wszędzie już swetry,płaszcze a u mnie goły brzuch!Ha! Cóż... jeszcze się nanoszę płaszczy czapek i innych ocieplaczy.Nery w prawdzie przewieję,ale przynajmniej oszukam siebie i uwierzę,że jest ciepłe wrześniowe przedpołudnie.
Na głowie wariacje na temat warkoczy.Tym razem ultra prosta, a jakże efektowna,nierzadko odstraszająca mojego mężczyznę, plecionka.Prawie jak pewna Juliett z Ukrainy. Wnikliwe oko jednak dojrzy,że to nie to samo. (Nie)wierna kopia tego jakże znanego warkocza.Krótkie DIY jak to zrobić.Otóż moje drogie zainteresowane ta misterną fryzurą Panie, pleciemy dwa najbardziej banalne warkoczyki, zaczesujemy do przodu, układając je w jeden, podpinając niewidzialną spineczką. Jakby to rzekła Perfekcyjna Pani Rozenek...to takie proste!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aww, now sweaters,coats are everywhere but I still have bare belly! Ha! Well ... i will have enough time to were coats and hats and other warmers.Although my kidneys will get sick, but at least I will fool myself andbelieve that September morning is warm.At the head some variations about braids.Ths time it's super simple yet how impressive. It's often deterrent my man. Almost like some Juliett from Ukraine. A careful eye will notice, however, that is not the same. (Not)true copy of this very well-known braid. Short DIY how to do it. So my dearladies interested in this intricate hairstyle: we are making two of the most trivial braids, puttingforward, connecting them into one, cliping them by invisible fastener. Like Perfect Housewife Anthea Turner would say ... it's so simple!Na głowie wariacje na temat warkoczy.Tym razem ultra prosta, a jakże efektowna,nierzadko odstraszająca mojego mężczyznę, plecionka.Prawie jak pewna Juliett z Ukrainy. Wnikliwe oko jednak dojrzy,że to nie to samo. (Nie)wierna kopia tego jakże znanego warkocza.Krótkie DIY jak to zrobić.Otóż moje drogie zainteresowane ta misterną fryzurą Panie, pleciemy dwa najbardziej banalne warkoczyki, zaczesujemy do przodu, układając je w jeden, podpinając niewidzialną spineczką. Jakby to rzekła Perfekcyjna Pani Rozenek...to takie proste!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
jak ja lubię na Ciebie patrzeć! a stylizacja rewelacyjna, świecisz.
OdpowiedzUsuńOj Ty! :*
Usuńa w ogóle teraz zauważyłem, że widnieje tam u Ciebie w ramce I like, jaaak mi się miło zrobiło!
OdpowiedzUsuńNo już dawno!Miło mmi,że Tobie jest miło!;))))
Usuńo jak słodka bluzeczka;)oddawaj mi ją;)hhaha świetny look pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSlodziak :D a z tymi nerami to nie smieszne, uwazaj :P x
OdpowiedzUsuńjak zawsze zaskakujesz!!:)
OdpowiedzUsuńhaha, jaka świetna bluzka :D
OdpowiedzUsuńkocham warkocze!!! sama uwielbiam je w wolnych chwilach pleść i przeplatać na różne sposoby ;) no a brzuszka to Ci mogę szczerze pozazdrościć...eh... :)
OdpowiedzUsuńsuper są takie warkocze. :)
OdpowiedzUsuńBo to jest proste! Ostatni nauczylam sie robic klosa,a zawsze myslalam ze jest trudny. Wrecz przeciwnie, trudniejszy jest dobieraniec. W ogole kocham slowianskie rodzaje warkoczy.
OdpowiedzUsuńhttp://badzprozna.blogspot.com/
Ja tez, ale coś kłosa nie mogę opanować;/
Usuńbardzo ciekawe zdjęcia! rewelacyjny pomysł z upięciem włosów!
OdpowiedzUsuń'wciągaj brzuch' ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wariatka!:)
Usuń;-)
UsuńA mnie się bluza podoba najbardziej! Szaleje jak widze takie wzory :)
OdpowiedzUsuńJak ma sie taki brzuch to mozna pokazywac:D Genialnie wygladasz!
OdpowiedzUsuńFryzura i bluzka <3
fajnie, bluzka ciekawa.
OdpowiedzUsuńjedynie nie podoba mi się Twoja fryzura.
All About Fashion and Style
Czyli podzielasz zdanie mojego faceta hehe;)
UsuńLove these photos!
OdpowiedzUsuńsuper sesja!
OdpowiedzUsuńco to za auto ?:P
OdpowiedzUsuńładne;)
Usuńcudowne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńi Ty na nich :)
super koszulka !
a warkocze są urocze !
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Genialna bluzka i świetna fryzura - kolejny raz zachwycasz :)
OdpowiedzUsuńwoooww, świetne zdjęcia!:) Rewelacyjnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, przepięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga dominnofashion.blogspot.com
boskie fotki ;D
OdpowiedzUsuńGenialna bluzka!! Szkoda , że już się kończy pora na noszenie takich lekkich wdzianek;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Donna i Kejt
No nic musimy pokochać swetry i płaszcze!:)
Usuńmega lubię Twoje stylizacje! : )
OdpowiedzUsuńisabellevogue.blogspot.com
świetnie ! ostatnie zdjęcie boskie :)
OdpowiedzUsuńKochani dziękuje,że tak miło przyjmujecie moje stylizacje.Cieszy mnie to ogromnie.Lecimy dalej!
OdpowiedzUsuńfryzura to rewelacja!! sama muszę zacząć bawić się w ten sposób swoimi włosami :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam warkocze, nie wiem czy odważyłabym się nosić na co dzień taką fryzurkę, ale że Ty jesteś wyjątkowa to i wyjątkowe fryzury jak najbardziej do Ciebie pasują.Bluzeczka ekstra, a z nerami faktycznie uważaj. Pięknie wyglądasz i tyle. Kentak.
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia i prześlicznie Ci w tej fryzurze! <3
OdpowiedzUsuńwww.marceliine.blogspot.com
Wow, świetne zdjęcia, bardzo ciekawa stylizacja :) Piękna fryzurka kochana :)
OdpowiedzUsuń